Bronisław Komorowski nie ma prawa mówić o silnym mandacie społecznym, gdyż prawie połowa wyborców została w domach - czytamy w komentarzu do wyników wyborów prezydenckich w "Naszym Dzienniku".
"Przed nami pięć lat prezydentury regresywnej. To nie jest dobra wiadomość dla Rzeczpospolitej. Komorowski nie jest samodzielnym politykiem, mężem stanu gotowym do wyjścia z roli partyjnego frontmana. Ani razu w tej kampanii nie stworzył nawet pozoru koncepcji budowy silnego państwa zdolnego do skutecznej walki o swoje interesy w Europie" - informuje "Nasz Dziennik".
"Platforma ma wilczy apetyt, chce wziąć wszystko, nawet za cenę wypalenia życia publicznego do gołej ziemi" - czytamy w gazecie.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"