Palacze, którzy zamierzają wziąć udział w tegorocznym święcie piwa Oktoberfest w Monachium nie będą mieli łatwego życia. W przeprowadzonym w niedzielę referendum, mieszkańcy tego miasta wypowiedzieli się za całkowitym zakazem palenia w restauracjach, barach, kawiarniach i namiotach, w których serwowany będzie złocisty trunek.
W referendum wzięło udział tylko nieco ponad 37 proc. uprawnionych, ale 61 proc. z nich poparło całkowity zakaz palenia. Nowe przepisy wejdą w życie 1 sierpnia.
Bawaria, której stolicą jest Monachium, miała najbardziej ostre przepisy wymierzone w palaczy ze wszystkich niemieckich krajów związkowych. Jednak w ub. roku złagodzono je zezwalając na palenie tytoniu w barach i namiotach piwnych.
Referendum zorganizowano z inicjatywy Socjaldemokratów i Zielonych, którzy domagali się przywrócenia całkowitego zakazu.
Tradycyjny, trwający 16 dni festyn Oktoberfest zaczyna się (wbrew nazwie) już w końcu września i trwa do początków października.
PIE: import surowców krytycznych z Ameryki Łacińskiej pozwoli UE uniezależnić się od Chin.
Kraj ma ponad 170 mln mieszkańców, z których 90 proc. wyznaje islam. Katolików jest tam 300 tys.
Indie włączyły się w spór między Mauritiusem a W. Brytanią o przynależność wysp Chagos