Palacze, którzy zamierzają wziąć udział w tegorocznym święcie piwa Oktoberfest w Monachium nie będą mieli łatwego życia. W przeprowadzonym w niedzielę referendum, mieszkańcy tego miasta wypowiedzieli się za całkowitym zakazem palenia w restauracjach, barach, kawiarniach i namiotach, w których serwowany będzie złocisty trunek.
W referendum wzięło udział tylko nieco ponad 37 proc. uprawnionych, ale 61 proc. z nich poparło całkowity zakaz palenia. Nowe przepisy wejdą w życie 1 sierpnia.
Bawaria, której stolicą jest Monachium, miała najbardziej ostre przepisy wymierzone w palaczy ze wszystkich niemieckich krajów związkowych. Jednak w ub. roku złagodzono je zezwalając na palenie tytoniu w barach i namiotach piwnych.
Referendum zorganizowano z inicjatywy Socjaldemokratów i Zielonych, którzy domagali się przywrócenia całkowitego zakazu.
Tradycyjny, trwający 16 dni festyn Oktoberfest zaczyna się (wbrew nazwie) już w końcu września i trwa do początków października.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.