Ponad 84 proc. dorosłych uważa, że podmioty udostępniające internet w miejscach publicznych (kawiarnie, biblioteki, centra handlowe) powinny stosować narzędzia chroniące dzieci przed pornografią, np. weryfikacji wieku lub filtrów antypornograficznych. Blisko 68 proc. jest za wprowadzeniem na stronach pornograficznych realnej, a nie tylko pozornej weryfikacji wieku - wynika z badań zleconych przez Stowarzyszenie Twoja Sprawa, organizację pozarządową zajmującą się ochroną dzieci i młodzieży przed dostępem do pornografii.
Stowarzyszenie Twoja Sprawa zapytało dorosłych Polaków o dostępność pornografii internetowej. Od 85 proc. z nich uzyskało odpowiedź, że powinna ona być dostępna tylko dla dorosłych, a tylko 7 proc. uważa, że nie powinno być w tym dostępie ograniczeń.
Badanie przeprowadzono we wrześniu br. na grupie 2015 osób dorosłych. Blisko 68 proc. respondentów uważa, że byłoby uzasadnionym wprowadzenie na stronach pornograficznych realnej weryfikacji wieku osób je odwiedzających przy założeniu, że nie będzie konieczne podawanie danych osobowych takich jak imię, nazwisko czy adres odwiedzającego daną stronę.
Przeciwnicy takiego rozwiązania stanowią jedynie 12 proc. dorosłych, a co piąta osoba nie ma zdania w tej kwestii.
Powszechny dostęp do internetu w przestrzeni miejskiej, centrach handlowych, restauracjach czy bibliotekach otwiera najmłodszym użytkownikom smartfonów możliwość obejrzenia najbardziej wulgarnych i przesyconych przemocą treści pornograficznych. W większości przypadków w miejscach tych nie ma aktywnych zabezpieczeń i filtrów antypornograficznych.
Aż 84 proc. dorosłych przyznaje, że podmioty oferujące korzystanie z internetu wi-fi w przestrzeni publicznej dostępnej dla dzieci, powinny stosować narzędzia, które uniemożliwią najmłodszym klientom oglądanie np. filmów pornograficznych. Zdecydowana większość dorosłych oczekuje, że w galerii lub centrum kultury ich dziecko będzie mogło korzystać z sieci wi-fi, ale takiej, w której strony pornograficzne są niedostępne. Według badania, tylko 8 proc. respondentów nie zgadza się na takie rozwiązania, a podobny odsetek nie ma w tej sprawie swojego zdania.
Co ciekawe, aż 95 proc. dzieci w wieku 14-16 lat uważa, że pornografia jest zbyt łatwo dostępna. Badanie takie przeprowadził Instytut Profilaktyki Zintegrowanej w latach 2014-2017 w grupie 11 tys. 236 uczniów.
Wyniki badań odnoszą się do problemu, będącego tematem trwającej właśnie kampanii społecznej Stowarzyszenia Twoja Sprawa, która za pomocą spotu społecznego pokazuje, jak łatwo dzieci mogą docierać do pornografii. Spot można obejrzeć pod adresem https://youtu.be/meK9VFvB51U.
Temat ten jest również przedmiotem prac powołanego w listopadzie 2018 przez STS zespołu roboczego analizującego możliwe do wprowadzenia rozwiązania, które lepiej chroniłyby dzieci przed szkodliwością pornografii. Celem zespołu jest znalezienie rozwiązań, które w najlepszy możliwy sposób godziłyby takie wartości jak ochrona dzieci, prywatność, wolność gospodarcza i wolność słowa.
W pracach zespołu biorą udział, oprócz Stowarzyszenia Twoja Sprawa, takie instytucje i organizacje jak Instytut Wymiaru Sprawiedliwości, Rzecznik Praw Obywatelskich, Ministerstwo Cyfryzacji, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji, Fundacja Panoptykon, Związek Pracodawców Branży Internetowej IAB, Związek Dużych Rodzin 3+, NASK oraz Rzecznik Praw Dziecka.
Stowarzyszenie Twoja Sprawa zwraca uwagę, że problem został dostrzeżony także na poziomie regulacji unijnych. W zmienionej w listopadzie 2018 r. dyrektywie o audiowizualnych usługach medialnych stwierdza się, że pornografia należy do najbardziej szkodliwych treści, a ochrona małoletnich wymaga najsurowszych środków, wśród których dyrektywa wymienia m.in. narzędzia weryfikacji wieku. Dyrektywa powinna zostać zaimplementowana do września 2020 r.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.