Niemiecka prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie przewodniczącego Konferencji Biskupów Niemieckich abp. Roberta Zollitscha. Hierarcha był podejrzewany o współudział w nadużyciach seksualnych.
Dochodzenie wszczęła prokuratura w Konstancji na początku czerwca br. po otrzymaniu doniesienia od osoby podającej się za ofiarę molestowania seksualnego ze strony mnicha z opactwa cystersów w Birnau w latach 1966-68. Według osoby skarżącej abp Zollitsch nie tylko tuszował fakt molestowania, ale także zezwolił na przywrócenie mnicha do tego samego opactwa w 1987 r.
Prokuratura uznała, że wydarzenia z lat 60. podlegają przedawnieniu. Nie ma natomiast informacji o molestowaniu w czasie drugiego pobytu mnicha w Birnau w latach 1987-92. – Dlatego brakuje podstaw do pociągnięcia abp. Zollitscha do odpowiedzialności karnej – głosi orzeczenie. Wyjaśnia też, że nie kontynuuje dochodzenia w celu ustalenia, czy i kiedy abp Zollitsch dowiedział się o nadużyciach ze strony mnicha.
Już wcześniej archidiecezja fryburska, którą kieruje abp Zollitsch, protestowała przeciw oskarżeniom wobec hierarchy. Jej rzecznik określił je jako „poszukiwanie medialnych newsów”. W komunikacie wyjaśniono, że władze archidiecezji dowiedziały się o molestowaniu dopiero w 2006 r., informując o tym opactwo w Birnau.
Ponadto położony nad jeziorem Bodeńskim klasztor w Birnau jest opactwem terytorialnym, czyli strukturą kościelną w której opat dzierży nie tylko władzę przełożonego wobec przebywających w klasztorze, lecz również władzę równą biskupowi diecezjalnemu na określonym terytorium, które nie podlega żadnej diecezji. Opat nie musiał więc informować biskupa diecezjalnego ani też kurii biskupiej o problemach związanych z przestępstwami wspominanego mnicha.
Archidiecezja fryburska protestowała przeciw również skierowaniu fałszywego i bezpodstawnego oskarżenia wobec abp Zollitscha nie tylko do prokuratury, ale także podaniu ich do wiadomości dziennikarzy. – Zachowanie takie wskazuje na intencję rozbudzenia zainteresowania mediów, przez sensacyjne oskarżenie arcybiskupa o współdziałaniu w nadużyciach seksualnym – napisano w oświadczeniu.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.