Korea Północna grozi "świętą wojną" Ameryce i Korei Południowej. Reżim w Phenianie zapowiedział w sobotę, że może rozpocząć wojnę " w dowolnym czasie" i użyć broni jądrowej. Miałaby to być odpowiedź na "lekkomyślne" manewry amerykańsko-południwokoreańskie.
Manewry na wielką skalę rozpoczną się w niedzielę.
Napięcie na Półwyspie Koreańskim nie maleje od czasu, gdy w marcu zatonęła południowokoreańska korweta Cheonan. Północnokoreańska Komisja Narodowej Obrony ponownie zaprzeczyła, że okręt z południa został zatopiony z rozkazu Phenianu. Tymczasem międzynarodowe śledztwo wykazało, że korwetę, na której zginęło 46 marynarzy, trafiła północnokoreańska torpeda.
Stany Zjednoczone mówią, że nie chcą "wojny słów' z Phenianem. - To, czego potrzebujemy od Korei Płn., to mniej prowokacyjnych słow, a więcej konstuktywnego działania - powiedział rzecznik prasowy departamentu stanu, P.J. Crowley.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.