Do pierwszego meczu jeszcze dwa lata, a policja już szuka bomb na stadionach, rząd myśli o zawieszeniu kilku przepisów, a więzienia szykują miejsca dla aresztowanych chuliganów - obwieszcza "Gazeta Wyborcza".
Podczas rozgrywania turnieju nasz kraj może odwiedzić nawet milion turystów. Wśród nich mogą się pojawić terroryści.
Trwają także prace nad czasową zmianą niektórych przepisów i procedur.
Sprawdzane są również firmy, które biorą udział w przygotowaniach do turnieju.
Cała relacja w poniedziałkowej "Gazecie Wyborczej".
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.