Nowy Targ najbardziej ucierpiał podczas gwałtownej ulewy, jak przeszła nad Podhalem w sobotę wieczorem. Woda płynąca z pól zalała tam kilkadziesiąt budynków. W Dębnie ewakuowano turystów z pola namiotowego do miejscowej szkoły.
"W Nowym Targu cały czas trwa wypompowywanie wody z zalanych budynków" - powiedział w niedzielę PAP dyżurny nowotarskiej straży pożarnej.
W nocy strażacy pracowali przy pompowaniu wody z rozlewisk, jakie utworzyły się na nowotarskich ulicach. W trakcie gwałtownej ulewy, która rozpętała się nad Podhalem w sobotę ok. godz. 18. i trwała godzinę, niewielkie potoki zamieniły się w rwące rzeki. Jak powiedział PAP dyżurny stacji IMGW w Zakopanem, w ciągu minione doby spadło 40 litrów wody na metr kwadratowy.
W powiecie nowotarskim podtopione zostały także miejscowości Trybsz, Łapszanka, Łapsze Wyżne i Niżne, Niedzica, Krempachy i Dębno.
W powiecie tatrzańskim ulewny deszcz podtopił kilkadziesiąt budynków w gminie Bukowina Tatrzańska. W Czarnej Górze zapadła się wiata gospodarcza, w której stał ciągnik i samochód osobowy.
Po sobotniej ulewie podtopione zostały niektóre szlaki turystyczne W Tatrach. Suchą nogą nie da się przejść m. in. dookoła Morskiego Oka, Wielkiej Polany Małołąckiej, Dolinki za Mnichem i szlaku na Przełecz Iwaniacką.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.