O modlitwę w intencji pokoju zaapelowali w związku z 65. rocznicą zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę i Nagasaki biskupi Japonii.
W wystosowanym z tej okazji liście do wiernych przewodniczący episkopatu, abp Leo Jun Ikenaga przypomina, że uroczystości rocznicowe rozpoczną się 6 sierpnia, w rocznicę wybuchu bomby w Hiroszimie a zakończą 15 sierpnia, w rocznicę ogłoszenia przez cesarza Japonii woli jak najszybszego zakończenia wojny.
Arcybiskup Osaki przypomina słowa Jana Pawła II wygłoszone w Hiroszimie 25 lutego 1981 r. „By zachować pamięć o przeszłości trzeba się zaangażować na rzecz przyszłości”. Zauważa, że ich echo jest także obecne dziś i nakazuje czynić wszystko, co możliwe, aby świat był wolny od groźby broni atomowej”. Nawiązuje do ubiegłorocznej pielgrzymki przedstawicieli katolików amerykańskich do Madonny Pokoju z Nagasaki - posągu Matki Boskiej, poważnie uszkodzonego w wyniku zrzucenia bomby atomowej na to japońskie miasto 9 sierpnia 1945 r. Podkreśla, że fragment głowy Madonny z wypalonymi oczodołami wyraża płacz niezliczonych ofiar ataków nuklearnych oraz wszystkich ofiar konfliktów.
Przewodniczący episkopatu Japonii przypomina wystosowane przed pięciu laty orędzie tamtejszych pasterzy, w którym wyrazili oni ubolewanie z powodu zła, którego dopuścili się ich rodacy w najnowszych dziejach.
Incydent wpisuje się w rosnące napięcia dyplomatyczne między krajami.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?