Noworodka, porzuconego na placu przy kościele w Stąporkowie (Świętokrzyskie), odnalazła w piątek przed południem przechodząca w pobliżu kobieta. Stan chłopczyka jest dobry - poinformował PAP Grzegorz Dudek z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Dziecko pozostawiono w charakterystycznej ekologicznej zielonej torbie na zakupy. "Nieznana osoba położyła torbę na placu kościelnym pod zadaszeniem. Malec był ubrany, miał założoną pieluchę" - mówił policjant.
Chłopczyk trafił do szpitala w Końskich. Lekarze ocenili stan jego zdrowia jako dobry.
Policja szuka osoby, która zostawiła chłopca oraz matki dziecka. "Okoliczności całej sytuacji wskazują, że osoba, która zostawiła dziecko, chciała, żeby ono dalej żyło" - podkreślił policjant.
Świętokrzyska policja apeluje do wszystkich osób, które przechodziły w piątek ok. godz. 10 w okolicach kościoła przy ul. Piłsudskiego w Stąporkowie - w pobliżu drogi do ośrodka zdrowia - i mogły widzieć osobę niosącą ekologiczną zieloną torbę z materiału, o kontakt z najbliższym komisariatem policji. Wszelkie informacje w tej sprawie można zgłaszać anonimowo.
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.
"Czytanie Dantego przez niewierzącego przynajmniej przygotuje jego umysł i serce na nawrócenie."