Uwięzieni pod ziemią

Dramatyczna walka o życie 33 górników uwięzionych po ziemią w kopalni miedzi w Chile. W czwartek nie powiodła się próba nawiązania kontaktu z zasypanymi.

Górnicy zostali zasypani dwa tygodnie temu na głębokości 700 metrów. Do tej pory nie udało się do nich dotrzeć, ani też nawiązać z nimi kontaktu. Wprowadzona w czwartek pod ziemię sonda nie dotarła do miejsca, gdzie prawdopodobnie uwięzieni są górnicy. Z jej pomocą ekipy ratownicze chciały dostarczać żywność zasypanym i utrzymywać z nimi łączność.

W oczekiwaniu na cud przed kopalnią koczują zrozpaczone rodziny górników. Prezydent Chile Sebastian Pinera zaapelował do ich, by nie traciły nadziei i wierzyli, że ich najbliżsi żyją. "Wszystko jest w rękach Boga" - powiedział. Obiecał, że winni tragedii nie unikną kary. W 2007 roku kopalnia została zamknięta, rok później jednak otwarto ją znowu.

Do wypadku w kopalni San Jose w pobliżu miasta Copiapo, około 800 km na północ od stolicy kraju, doszło 5 sierpnia.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| AKCJA, CHILE, WYPADKI

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
1 2 3 4 5 6 7
30°C Środa
wieczór
26°C Czwartek
noc
21°C Czwartek
rano
32°C Czwartek
dzień
wiecej »