Patrzę z dumą na nowoczesne samoloty, mam swój udział w tym, że udało się znaleźć pieniądze i przeprowadzić ustawę o wyborze samolotu wielozadaniowego - powiedział w sobotę prezydent Bronisław Komorowski lotnikom z Łasku.
Prezydent Komorowski wziął udział w pikniku lotniczym z okazji Święta Lotnictwa w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku (Łódzkie). W bazie stacjonuje 16 wielozadaniowych samolotów bojowych F-16. Komorowski przypomniał, że kiedy był ministrem obrony w rządzie Jerzego Buzka, dzięki konsensusowi w parlamencie udało się przeprowadzić ustawę, dzięki której był możliwy zakup samolotów F-16.
"Łask dziś pokazuje trudną drogę przekształceń polskich sił zbrojnych i to, jak wiele udało się osiągnąć. Widać tu dobrą przyszłość polskich sił powietrznych i całych sił zbrojnych" - mówił.
Zarazem Komorowski wspomniał lotników, którzy odeszli na wieczną wartę - ofiary katastrofy samolotu CASA pod Mirosławcem i lotników z samolotu Tu-154 rozbitego pod Smoleńskiem. "Radość i poczucie sukcesu blisko się ociera o dramat, porażkę i nieszczęście" - mówił prezydent.
Uroczystości rozpoczęły się w południe. Prezydentowi towarzyszyli m.in. szef Sztabu Generalnego gen. Mieczysław Cieniuch i dowódca Sił Powietrznych gen. Lech Majewski oraz przedstawiciele rządu i parlamentarzyści.
Po przemówieniu prezydenta nastąpiła defilada pododdziałów wojska; odbył się także pokaz musztry paradnej Orkiestry Reprezentacyjnej Sił Powietrznych. Zaprezentowano także sprzęt lotniczy, w tym m.in. cysterny, maszyny do czyszczenia płyty lotniska, podnośniki do bomb, a także ciągnięty przez holownik samolot F-16.
Później prezydent oglądał dwie takie maszyny ustawione na płycie lotniska i rozmawiał z okolicznymi mieszkańcami, którzy przyszli na piknik, a także z kadrą bazy w Łasku.
W bazie w Łasku przez cały dzień trwa V piknik lotniczy. Dla publiczności przygotowano m.in. loty widokowe samolotami z kilku aeroklubów, pokazy modelarskie. Nie zabrakło też wystawy sprzętu lotniczego. Widzowie mogli zobaczyć m.in. samoloty Iskra, Su-22, Mig-29 czy F-16.
Na wystawie przygotowanej przez Muzeum Wojska Polskiego można było zobaczyć m.in. elementy umundurowania lotników Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie z czasów II wojny światowej. Wieczorem gwiazdą pikniku będzie Urszula, a zakończy go pokaz sztucznych ogni.
Święto Lotnictwa przypada 28 sierpnia - w rocznicę zwycięstwa Franciszka Żwirki i Stanisława Wigury w największej międzywojennej imprezie lotnictwa sportowego - Międzynarodowych Zawodach Samolotów Turystycznych (Challenge International des Avions de Tourisme) w 1932 roku w Berlinie.
Po południu Bronisław Komorowski wziął udział w uroczystych obchodach 100-lecia istnienia Ochotniczej Straży Pożarnej w Marzeninie k. Łasku. Wręczył zasłużonym strażakom-ochotnikom Krzyże Zasługi. Jak mówił, jest to forma podziękowania nie tylko prezydenta, lecz także podziękowania całego społeczeństwa i całego narodu.
"Podziękowania dla konkretnych osób za ich służbę i ich zasługi. Ale i także forma podziękowania przez nas wszystkich w Polsce straży pożarnej: tej zawodowej i OSP za całą, trudną, ale przecież niesłychanie ważną i dającą ogromną satysfakcję służbę" - mówił prezydent Komorowski.
Podziękował też za 100 lat służby dla społeczności lokalnej strażakom w Marzeninie. Przypomniał, że z wizytą był tu kiedyś prezydent Ignacy Mościcki. "To jest dowód na to, że prezydenci się zmieniają, a straż pożarna w Marzeninie trwa, i niech tak zostanie" - mówił.
Prezydent przyznał, że zawsze marzył, by być strażakiem, ale nie było mu to dane i z zazdrością patrzy na młodych druhów, którzy tego zaszczytu dostąpili i realizują swoje marzenia.
Jak zaznaczył, współcześni strażacy kształtują na naszych oczach postawy służby dla innych, dzielności wobec zagrożeń, poczucia odpowiedzialności za los wszystkich. Przypomniał, że strażacy nie tylko walczą z pożarami, ale także z katastrofami żywiołowymi, takimi, jakie przeżywaliśmy w czasie tegorocznej powodzi. Komorowski podziękował także polskim strażakom za udział w gaszeniu pożarów w Rosji.
"Bo to ma głęboki sens. Demonstrowanie solidarności międzyludzkiej. Tu, gdzie wybuchnie pożar stodoły, ale także w tych wielkich problemach walki z żywiołami w wymiarze międzynarodowym. To buduje nas wszystkich, czyni nas wszystkich razem bardziej skłonnymi do myślenia w kategorii tej solidarności na codzień. Nie tylko z wielkich sztandarów. Solidarności na codzień między ludźmi tu w Marzeninie, w skali całego państwa Polskiego a nawet w skali całej Europy" - mówił Komorowski.
Podczas uroczystości wręczono także złote odznaki zasłużonych dla ochrony przeciwpożarowej.
Prezydent przekazał miejscowym strażakom kluczyki do nowego samochodu gaśniczego i dłuższą chwilę rozmawiał z ratownikami z Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej OSP. Na koniec wizyty Bronisław Komorowski wpisał się do księgi pamiątkowej i zasiadł do pamiątkowego zdjęcia z miejscowymi strażakami-ochotnikami.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.