Szefowie resortów rolnictwa Polski i Słowenii opowiedzieli się w poniedziałek za kontynuacją silnej polityki wspólnotowej w tym sektorze. Stabilne finansowanie rolnictwa do 2020 roku oraz zmniejszenie biurokracji - to niektóre ze wspólnych postulatów.
"Między nami jest ogromna zbieżność, że wspólna polityka rolna powinna pozostać nadal polityką wspólnotową z budżetem co najmniej na obecnym poziomie" - powiedział minister rolnictwa Marek Sawicki. Jego zdaniem, w tej polityce powinny być zachowane dwa filary: dopłaty do rolnictwa, w tym dopłaty bezpośrednie, oraz środki na rozwój obszarów wiejskich.
"Żywność ma znaczenie strategiczne i dlatego tej sprawy nie możemy oddać w całości wolnemu rynkowi. Rząd musi za pomocą rożnych interwencji stabilizować rynek, także w przyszłości" - zaapelował minister rolnictwa, leśnictwa i wyżywienia Słowenii Dejan Zidan.
Zapewnił, że Słowenia popiera stabilne finansowanie rolnictwa do 2020 roku, w formie dwóch filarów: płatności bezpośrednich, przeznaczonych na stabilizację dochodów w sektorze i będących wynagrodzeniem dla rolników za ich działania na rzecz dobra publicznego, oraz środków zwiększających konkurencyjność rolnictwa.
"Obecnie w Słowenii ok. 54 proc. wszystkich środków przechodzi właśnie przez drugi filar, który umożliwia zwiększenie konkurencyjności. Są to płatności za dodatkowe, ponadstandardowe czynności" - wyjaśnił.
Obaj ministrowie zgodzili się także co do konieczności ochrony rolników i przetwórców w relacjach z sieciami handlowymi. "Należy wspólnie poszukiwać rozwiązań na forum UE, a także wymieniać się doświadczeniami krajowymi, nie tylko na rzecz wzmocnienia samych rolników i sektora przetwórczego wobec handlu, ale być może także poszukiwania rozwiązań prawnych" - powiedział Sawicki.
Zidan podkreślił, że w przypadku zachwiania relacji handlowych, państwo musi interweniować, aby ochronić słabszego partnera. "Poszczególne kraje UE już podążają w tym kierunku, jednak ze względu na to, że jest to wspólny, europejski problem, UE jako całość musi się nim zająć" - powiedział.
Zdaniem szefa polskiego resortu rolnictwa, Europa nadal nie wypracowała dostatecznych instrumentów, które przeciwdziałałyby kryzysom cenowym i klimatycznym. "Także ten temat trzeba podjąć w ramach wspólnoty europejskiej. Trzeba poszukiwać rozwiązań dla ubezpieczenia rolników wobec tych dwóch niekorzystnych zjawisk, bo ostatecznie tracą i rolnicy, i konsumenci" - powiedział Sawicki.
Zapowiedział kolejne konsultacje ze Słowenią, korzystanie z jej doświadczeń w prezydencji w UE oraz współpracę służb inspekcyjnych. "Słowenia jest zainteresowana rozwiązaniami polskimi w sprawach związanych z podrabianiem żywności" - wyjaśnił Sawicki.
Poinformował, że prowadzone są konsultacje wspólnotowej polityki rolnej. "Pierwsze, bardzo ogólne ramy co do przyszłego kształtu wspólnej polityki rolnej pojawią się za 2-2,5 miesiąca. Poważna debata nad tekstem już wyartykułowanych rozwiązań prawnych po 2013 roku rozpocznie się w lipcu przyszłego roku, już za polskiej prezydencji" - powiedział. Wcześniej Sawicki wspólną politykę rolną konsultował z Irlandią.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.