Jako „farsę” określili obrońcy życia obrady Światowej Konferencji Młodzieży pod auspicjami ONZ, która od 23 do 27 sierpnia obywała się w meksykańskim Leon. Mimo że konferencja zgromadziła około 300 przedstawicieli różnych młodzieżowych organizacji na całym świecie, na spotkaniu promowano jedynie program wrogi życiu i rodzinie – twierdzą działacze pro-life.
Rafael Becerra, szef Międzynarodowego Aliansu Młodzieży, organizacji skupiającej obrońców życia i godności człowieka, uważa, że cały Kongres to zwykła farsa mająca na celu uwiarygodnienie ustalonych wcześniej propozycji skierowanych przeciwko życiu i rodzinie.
Przykładem podejścia delegatów do spraw związanych z kwestiami życia, była ich reakcja na dokument broniący wartości seksualnej abstynencji, życia ludzkiego i rodziny, który pojawiał się tuż przed rozpoczęciem oficjalnych obrad. Został on natychmiast wycofany i określony jako „fałszywy” i „ubliżający”, nie wyrażający prawdziwych poglądów uczestników spotkania. Organizatorzy wezwali delegatów, by przedstawionych w dokumencie propozycji nie traktowali serio.
Komentarzy opisują obrady jako pełne chaosu. W efekcie delegacjom rządowym nie udało się wypracować jednej wspólnej deklaracji.
Noc minęła spokojnie, ale dynamika działań ratowniczych będzie przyrastała.
Pokój? Jedność? Doktryna społeczna? AI? Co może być jej tematem?
"To była najlepsza i maksymalnie produktywna rozmowa z prezydentem USA".
We Francji odpowiadał w Konferencji Episkopatu za walkę z przestępstwami pedofilii.