29 marca mieszkańcy Anglii i Walii zawierzą kraj i samych siebie Maryi, prosząc o nawrócenie i ponowną ewangelizację tej ziemi. W obliczu walki z pandemią koronawirusa akt oddania się w opiekę Matce Chrystusa nabiera szczególnego znaczenia. Duchowe przygotowania do tego wydarzenia trwają od dwóch lat.
Zawierzenie na pewno się odbędzie – podaje episkopat Anglii i Walii. I chociaż pandemia koronawirusa uniemożliwia nam dokonanie tego aktu w kościele, niezmiennie pozostajemy z Chrystusem i sobą nawzajem w łączności duchowej. Dlatego osobistego zawierzenia siebie Maryi można będzie dokonać w każdym miejscu, indywidualnie i w rodzinie, wraz z kapłanami, którzy będą w tym czasie modlić się w kościołach i katedrach.
Kościół katolicki w Anglii podkreśla, że Akt zawierzenia będzie czymś więcej niż tylko ceremonią religijną. O ile przyłączy się do niego wystarczająca liczba osób może wywrzeć duży duchowy wpływ na kraj.
Jak podkreśla Sanktuarium Matki Bożej w Walsingham: Anglia została wyrwana ze swojej starożytnej katolickiej wiary przez Henryka VIII w czasach Reformacji, i jeszcze nie spełniła swojego katolickiego przeznaczenia.
Istnieją przepowiednie kilku świętych, mówiące o tym, że Anglia odegra znaczącą rolę w Kościele, a jej oddanie Maryi przyniesie wielką odnowę. Św. Jan Vianney zapowiedział, że Kościół w Anglii odzyska swój starożytny blask. Z kolei św. Dominik Savio w 1856 roku prosił św. ks. Jana Bosko o przekazanie wiadomości ówczesnemu papieżowi Piusowi IX, mówiąc, że „Bóg przygotowuje wielki triumf dla Kościoła w tym kraju”. Dominik wyjaśnił ks. Bosko, że miał wizję, w której widział mglistą równinę i usłyszał głos mówiący: „To jest Anglia”. Potem zobaczył zbliżającą się do niego postać w pontyfikalnych szatach, trzymającą w dłoni ogromną, płonącą pochodnię, i ponownie usłyszał głos: „Ta pochodnia jest wiarą katolicką, która ma oświecić Anglię”.
Po raz pierwszy Anglia zawierzyła się Maryi pod koniec XIV wieku. W obliczu olbrzymich politycznych zawirowań król Ryszard II zawierzył kraj Matce Chrystusa, oddając go pod Jej obronę. Anglię nazywano wówczas „posagiem Maryi”.
Aktu zawierzenia siebie i Anglii Matce Chrystusa dokonają także Polacy zjednoczeni w parafiach Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.