Kilka tysięcy osób uczestniczyło w Dniu Wspólnoty Ruchu Światło-Życie w Katowicach. Oazowicze - dzieci, młodzież dorośli, a także rodziny co roku w pierwsza niedzielę miesiąca świętują zakończenie letnich rekolekcji
Witając zebranych metropolita katowicki abp Damian Zimoń podziękował organizatorom letnich rekolekcji, moderatorom, animatorom, jak i tym, którzy wzięli w nich udział. Przypominając o rozpoczynającym się nowym roku szkolnym podkreślił, że członkowie lokalnego Kościoła, w którym przed wojną zwykłą praktyką były cztery godziny religii w tygodniu, powinni poczuwać się do odpowiedzialności za kształt katechezy szkolnej.
Homilię w czasie Mszy św. wygłosił biskup opolski Andrzej Czaja, który tego dnia obchodził pierwszą rocznicę przyjęcia sakry. Zwracając się do zebranych w archikatedrze wyraził zaskoczenie ich dużą liczbą. „Jakże podnosi na duchu świętowanie pośród rzeszy tak zaangażowanych chrześcijan” - zauważył.
W homilii bp Czaja mówił o wolności, wychodząc od prośby zawartej w modlitwie mszalnej „obdarz ich prawdziwą wolnością”. Zwrócił uwagę, że to wołanie musi owocować, zwłaszcza, że wiele zniewolenia jest dziś także wśród ludzi wierzących. Analizując tekst modlitwy wskazał, że mówi ona o tym, iż wolność jest darem Bożym „Nie da się jej wypracować w oparciu o ludzkie siły” - powiedział. To Bóg stworzył nas wolnymi.
„Dar wolności nie oznacza całkowitej niezależności i braku ograniczeń” - mówił dalej kaznodzieja, przypominając, że mówią o tym już pierwsze karty Biblii. Dodał, że Boże przykazania stoją na straży ludzkiej wolności. Mówił też o potrzebie odnalezienia, zrozumienia i przyjęcia Bożego zamysłu wobec człowieka. „Każdy znajduje dobro podejmując Boży plan wobec siebie” - powiedział bp Czaja, powołując się na słowa Benedykta XVI. Podkreślił, że jesteśmy wolni, bo wyzwolił nas Jezus Chrystusa i naszym zadaniem jest trwać w wolności. Stwierdził też, nie ma wolności chrześcijańskiej, jeśli człowiek pragnie panować nad innymi. Przywołując przykład św. Pawła dodał, że wyższym stopniem wolności jest przyjęcie kajdan dla Ewangelii.
Kaznodzieja mówił też o wolności i posłuszeństwie. „Posłuszeństwo jest początkiem wolności” - stwierdził. Jako wzór takiego posłuszeństwa wskazał Jezusa, który nie zstąpił z krzyża, bo był bezgranicznie posłuszny Ojcu. Zauważył też, że dla współczesnego człowieka zagrożeniem jego prawdziwej wolności jest tendencja do „życia po swojemu”. „Nie wolno po swojemu interpretować Bożych przykazań. Nie możemy byle jak żyć, musimy wrócić do radykalizmu Ewangelii” - apelował bp Czaja. Jako źródło prawdziwej mądrości Bożej, potrzebnej człowiekowi do życia w wolności, wskazał Pismo Święte.
Dla chcących się wczuć w atmosferę tego spotkania - dżwiękowe migawki ;)
W letnich rekolekcjach brało udział około 3 i pół tysiąca osób.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.