Zbliżająca się wizyta Benedykta XVI w Wielkiej Brytanii będzie miała duże znaczenie dla ekumenizmu. Tak uważa przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan, arcybiskup Kurt Koch.
„Podróż w dniach od 16 do 19 września przyczyni się wyraźnie do postępu i wzmocni relacje między katolikami i anglikanami, oczywiście nie pomijając istniejących problemów i trudności” – podkreślił nowy przewodniczący Rady w rozmowie z dziennikarzami w Rzymie.
Abp Koch przypomniał, że jest to pierwsza państwowa wizyta papieża w Wielkiej Brytanii, do odwiedzenia której został zaproszony przez królowa Elżbietę II. Zdaniem watykańskiego hierarchy, obok spotkania z monarchinią, ważne znaczenie będzie miało spotkanie głowy Kościoła katolickiego z prymasem Kościoła Anglii, abp. Rowanem Williamsem.
Ojciec Święty i anglikański prymas wspólnie będą w Opactwie Westminsterskim przewodniczyć ekumenicznemu nabożeństwu i modlić się przed relikwiami patrona Anglii – św. Edwarda Wyznawcy, który jest czczony przez katolików i anglikanów. Stamtąd też papież skieruje orędzie do Brytyjczyków.
Najważniejszym wydarzeniem czterodniowej wizyty papieża będzie beatyfikacja XIX-wiecznego konwertyty Johna Henry Newmana, który przeszedł z anglikanizmu na katolicyzm. Jest on tak samo czczony przez chrześcijan obu Kościołów.
„Ten teolog, który zmienił wyznanie, znalazł własną drogę do Kościoła katolickiego i prezentuje wielką tradycję wiary, intelektualnie i sercem mocną, która jest dziedzictwem całego narodu brytyjskiego” – zaznaczył abp Koch.
Nowy przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan zwrócił uwagę, że „należy wyraźnie rozróżniać miedzy wysiłkami o ekumeniczne zbliżenie obu Kościołów a utworzeniem przez Watykan nowej struktury dla anglikanów chętnych do zmiany wyznania”.
Abp Koch dodał, że jak dotychczas nie jest jeszcze znane w jakim zakresie miałyby być tworzone i funkcjonować ordynariaty personalne zaproponowane przez Benedykta XVI. Stwierdził jednak, że „między katolikami i anglikanami więcej jest wspólnego niż tego, co dzieli”.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.