15 osób zginęło, a 36 przeżyły katastrofę samolotu, który rozbił się w poniedziałek na wschodzie Wenezueli -poinformowano oficjalnie. Samolot państwowych linii Conviasa odbywał rejs krajowy. Na pokładzie maszyny było 51 ludzi.
Rannych przewieziono do szpitali; część z nich jest w bardzo ciężkim stanie.
Na pokładzie dwusilnikowego, turbośmigłowego samolotu ATR-42 produkcji francuskiej, który leciał z wyspy Margarita do Puerto Ordaz było 47 pasażerów i czworo członków załogi. Wciąż nie ustalono przyczyn wypadku.
Maszyna rozbiła się około godz. 10 czasu lokalnego (16.30 czasu polskiego) niedaleko Puerto Ordaz, w rejonie stalowni koncernu Sidor, leżącej nad rzeką Orinoko. Według gubernatora prowincji Bolivar, Francisco Rangela Gomeza, samolot spadł na terenie na zewnątrz stalowni, gdzie składowane są niepotrzebne materiały, nie powodując tam ofiar ani zniszczenia instalacji.
Linie lotnicze Conviasa działają od 2004 roku. Obsługują loty krajowe, a także na Karaiby, do Argentyny, Iranu i Syrii.
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.
Podobnie jak w Kościołach chrześcijańskich tradycji zachodniej, trwa cztery niedziele.
Karol Nawrocki weźmie udział jedynie w szczycie prezydentów Grupy Wyszehradzkiej.