Powodzianie z Bierunia złożyli w prokuraturze doniesienie na miejscowe starostwo. Ich zdaniem urzędnicy nie dołożyli starań, by naprawić wał na Gostynce.
Mieszkańcy twierdzą, że, gdy woda ponownie się podniesie, konstrukcja nie ochroni ich domów. Starosta bieruńsko-lędziński odpiera oskarżenia i zapewnia, że budynki nie zostaną zalane.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Polska na 3. miejscu w Europie pod względem cyberataków sponsorowanych przez inne państwa.