Według danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa z Baltimore liczba osób zakażonych koronawirusem na całym świecie przekroczyła w piątek 4,5 mln. Najwięcej infekcji jest w Stanach Zjednoczonych - prawie 1,5 mln. Na USA i Europę przypada prawie trzy czwarte wszystkich zakażeń.
Do tej pory w sześciu krajach zanotowano ponad 200 tys. przypadków zakażenia. Najwięcej jest w USA - 1 432 045, kolejne kraje na tej liście to: Rosja (ponad 262 tys.), Wielka Brytania (ponad 238 tys.), Hiszpania (ponad 230 tys.), Włochy (ponad 223 tys.) i Brazylia (ponad 212 tys.)
W czterech krajach liczba zakażeń przekroczyła 100 tys. To: Francja (ponad 179 tys.), Niemcy (ponad 175 tys.), Turcja (ponad 146 tys.) i Iran (ponad 116 tys.).
W sumie na całym świecie, jak podaje Uniwersytet Hopkinsa, od początku pandemii koronawirusem zakaziło się 4 516 360 osób.
Epidemia koronawirusa wybuchła pod koniec grudnia 2019 r. w chińskim mieście Wuhan. 22 stycznia Uniwersytet Johnsa Hopkinsa miał w swoich danych informacje o 555 zakażeniach. Pierwszy milion zakażeń odnotowano 2 kwietnia. Kolejny milion - 15 kwietnia, a 12 dni później było już trzy miliony zakażonych. Bariera 4 mln infekcji została przekroczona 9 maja.
Według danych Uniwersytetu do tej pory na Covid-19 zmarło ponad 306 tys. osób. Najwięcej zgonów zanotowano w USA - ponad 86 tys. Wyleczonych do tej pory na całym świecie zostało nieco ponad 1,6 mln. osób. Najwięcej w USA - ponad 246 tys.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.