W mieście Bayan Nur w chińskim regionie autonomicznym Mongolii Wewnętrznej władze wydały alert trzeciego stopnia w związku ze zdiagnozowaniem w lokalnym szpitalu przypadku dżumy dymieniczej. Obowiązuje zakaz polowania oraz jedzenia mięsa zwierząt, które mogą przenosić bakterie dżumy.
Władze zaapelowały też o zgłaszanie przypadków gorączki występującej bez oczywistych przyczyn, a także informowania o zauważonych chorych lub martwych świstakach.
W listopadzie ubiegłego roku w Mongolii Wewnętrznej wykryto cztery przypadki dżumy, w tym dwa - dżumy płucnej, groźniejszej odmiany tej choroby.
Dżuma dymienicza, zwana w średniowieczu "czarną śmiercią", jest chorobą bardzo zakaźną i często śmiertelną. W Chinach w latach 2009-2018 zdiagnozowano 26 przypadków dżumy, w tym 11 śmiertelnych.
Franciszkanie spodziewają się większej liczby wiernych niż zazwyczaj.
Dwa przykłady z poniedziałkowego poranka pokazujące, jak Ameryka coraz mniej wstydzi się chciwości.
Łokieć za oknem i goły tors za kierownicą- grożą za to wysokie mandaty.
Rada Bezpieczeństwa ONZ: nie ma militarnego rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
Ponieważ Hamas nie chce się ugiąć, musimy go pokonać - stwierdził premier Izraela.
Ukraina "nie podaruje własnej ziemi rosyjskiemu okupantowi" - mówi tymczasem Zełenski.