W województwie dolnośląskim inspektorzy sanitarni zamknęli 52 z 64 skontrolowanych sklepów z dopalaczami - poinformował PAP wojewódzki inspektor sanitarny Jacek Klakocar.
Na terenie województwa jest ponad 70 sklepów, w których prowadzona jest sprzedaż dopalaczy. Początkowo wytypowano ok. 100 takich punktów, ale - jak tłumaczył PAP rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski - po dotarciu do niektórych okazało się, że nie prowadzą one już sprzedaży dopalaczy.
Do tej pory nie udało się skontrolować wszystkich punktów, ponieważ część była zamknięta. "Kontrole będą sukcesywnie prowadzone, gdy otrzymamy sygnały, że te sklepy zostały otwarte" - mówił Klakocar.
Według policji decyzje o zamknięciu wręczono 67 właścicielom punktów handlujących dopalaczami. "Ta liczba może się zmienić, bo wciąż typujemy kolejne sklepy, w których może być prowadzony handel tymi środkami" - powiedział Petrykowski.
Dodał, że do tej pory na Dolnym Śląsku nie odnotowano przypadków złamania zakazu handlu w zamkniętych placówkach.
Władze Legnicy od półtora roku nie pozwalają już na handel dopalaczami w lokalach dzierżawionych od gminy. Jak powiedział PAP w poniedziałek rzecznik Urzędu Miasta w Legnicy Arkadiusz Rodak, na polecenie prezydenta Legnicy już w marcu 2009 r. każde ogłoszenie Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej o wynajmie lokalu użytkowego na cele handlowe, posiada zapis wykluczający prowadzenie w takim lokalu "dystrybucji środków psychoaktywnych nieobjętych ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii". Gdyby najemca złamał ten warunek, zawarty również w umowie najmu, ZGM natychmiast odbierze mu lokal.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.