Kiedy w rodzinach zaczyna brakować pieniędzy na przeżycie, wzrastają nadużycia względem małoletnich.
Pandemia koronawirusa niesie ze sobą zagrożenie dla naszego zdrowia, ale także poszerza możliwości wykorzystywania ludzi oraz użycia przemocy wobec najsłabszych, przede wszystkim dzieci – alarmuje Caritas Indie.
Organizacja ta podaje, za krajowym centrum monitoringu ekonomicznego, że tylko do maja pracę straciło 122 miliony ludzi, z czego 75 procent to drobni sprzedawcy i osoby pracujące „z dnia na dzień”. „W takich sytuacjach – stwierdza Caritas – kiedy w rodzinach zaczyna brakować pieniędzy na przeżycie, wzrastają nadużycia względem nieletnich”. Tylko w ciągu 11 dni lockdownu służby rządowe zajmujące się tymi problemami odebrały informacje o 92 tys. przypadkach nadużyć wobec dzieci, zarówno w rodzinach, jak i we wspólnotach. Chodzi przede wszystkim o handel dziećmi, które kupowane są przez rodziny lepiej uposażone, albo o zmuszanie dziewczynek do małżeństwa, aby nie były obciążeniem dla rodziny. Ponadto w wielu miejscach nie ma dostępu do internetu, stąd duża liczba dzieci i młodzieży nie może korzystać z nauki na odległość. Stają się więc łatwym łupem pracy przymusowej.
W tym czasie Caritas India angażuje się w pomoc psychologiczną najbardziej potrzebującym, a także zaopatruje rodziny i migrantów w rzeczy pierwszej potrzeby, takie jak żywność, środki higieniczne, oraz szuka dla nich mieszkań.
„W czasie pandemii rządy wielu krajów na świecie angażują się w ochronę zdrowia swoich mieszkańców, podczas gdy wiele innych kwestii, takich jak chociażby handel ludźmi, schodzi na drugi plan. Musimy więc pracować wspólnie – zarówno agencje rządowe, jak i organizacje cywilne – by skutecznie zwalczać ten proceder zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym” – czytamy w nocie opublikowanej przez Caritas India.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.