Przeżyła wielką biedę, ucieczkę przed frontem i 65 lat w zakonie. Siostra Justyna Zyzik ma o czym opowiadać.
Przeżyła wielką biedę, ucieczkę przed frontem i 65 lat w zakonie. Siostra Justyna Zyzik ma o czym opowiadać.
Maciej Rajfur/ Foto Gość

Chociaż jedno Mu oddaj

Brak komentarzy: 0

Maciej Rajfur

Gość Wrocławski 36/2020

publikacja 03.09.2020 00:00

Ubogiej dziewczynce, która w dzieciństwie straciła ojca, nie marzyło się takie życie. Dzisiaj mówi: jestem spełniona i szczęśliwa.

Od dziecka chciała zostać zakonnicą. Przyznaje jednak, że nie boromeuszką, tylko służebniczką. – Pan Bóg miał wobec mnie nieco inne plany. Byłam nieśmiała, wszystkiego się bałam. Pamiętam, że nie chciałam pójść do przedszkola prowadzonego przez zakonnice. To ciekawe, patrząc na całe moje życie – uśmiecha się 89-letnia s. Justyna Zyzik SCB.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona

aktualna ocena | 4,77 |
głosujących | 9 |
Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super

Autopromocja

Reklama

Reklama