Pontyfikat Jana Pawła II upłynął pod znakiem różańca - zauważa ks. infułat Jakub Gil, proboszcz parafii Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach.
Zdaniem duchownego niezliczona ilość różańców rozdana przez papieża przypomina, że Karol Wojtyła zawsze chciał się spotkać z konkretnym człowiekiem.
Jej autor przyjaźnił się z przyszłym papieżem ponad trzy dekady.
Msza za ojczyznę w 107. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.