Przepisy, które znajdują się w rządowym pakiecie ustaw zdrowotnych są korzystne przede wszystkim dla pacjentów - oświadczyła podczas środowej debaty w Sejmie minister zdrowia Ewa Kopacz.
Kopacz wzywała posłów do podjęcia odważnej decyzji, dotyczącej "naprawy polskiego systemu ochrony zdrowia". "Dzisiaj możemy dać tę szansę polskim pacjentom i widzę tę szansę bardziej niż kiedykolwiek" - mówiła minister zdrowia. Dodała, że jest otwarta na uwagi parlamentarzystów.
Minister podkreśliła, że w pakiecie ustaw znalazły się przepisy umożliwiające dochodzenie odszkodowań za błędy lekarskie bez postępowania sądowego. Jak mówiła, znacznie skróci to drogę do uzyskania środków finansowych przez poszkodowanych pacjentów, szczególnie tych, którzy są w trudnej sytuacji finansowej.
Minister przypomniała, że inny z projektów ustaw z pakietu wprowadza obowiązek przekazywania numerów PESEL osób oczekujących na świadczenia medyczne. Kopacz zaznaczyła, że umożliwi to kontrolę kolejek, a tym samym przyczyni się do ich skrócenia.
"Wiemy, że funkcjonują rozporządzenia kolejkowe (...), ale też wiemy jak wygląda prawdziwa rzeczywistość" - mówiła. Podkreśliła, że zdarza się, że bogatsze osoby "poprzez prywatny gabinet potrafią wyprzedzić tych na liście oczekujących, po to tylko, aby ten zabieg dostać wcześniej". "Czyli tu zamożność na chwilę obecną decyduje o tym, kto ten zabieg dostanie, a nie potrzeba" - powiedziała.
"Lista oczekujących, która będzie identyfikowana z PESEL-u będzie dostępna dla wszystkich lekarzy, po to, żebyśmy mogli jednym kliknięciem pokazać, że pacjent, który jest na określonej pozycji w tej liście już skorzystał ze świadczenia" - dodała Kopacz.
Minister podkreśliła także, iż konieczne jest skrócenie czasu edukacji lekarzy (likwidacja stażu i Lekarskiego Egzaminu Państwowego), ale nie wpłynie to na jej jakość, gdyż przygotowany jest nowy program kształcenia, uwzględniający te zmiany. Kopacz podkreśliła, że średnia wieku medyków wynosi obecnie 55 lat, dlatego - jak mówiła - konieczne jest szybsze wprowadzanie ich na rynek pracy.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.