Sejmowa komisja zdrowia na razie nie będzie pracowała nad projektami ustaw dotyczących in vitro oraz nad rządowym pakietem zdrowotnym - powiedział w środę PAP jej przewodniczący Bolesław Piecha (PiS).
"Wystąpiłem do Biura Analiz Sejmowych z prośbą o odpowiedź na pytanie, czy możliwe są dwa sprawozdania komisji z prac nad projektami ustaw dot. in vitro. Są one tak rozbieżne, że nie widzę możliwości wypracowania jednego stanowiska. Chciałbym, żeby wszyscy posłowie mieli możliwość wyboru, które z rozwiązań poprą" - podkreślił Piecha.
Szef komisji zdrowia dodał także, iż obecnie "nie mają sensu" prace nad pakietem ustaw zdrowotnych. "Wszystkie projekty odnoszą się do obowiązującej obecnie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, a przecież w pakiecie znajduje się ustawa o działalności leczniczej, którą ją zmienia. Bez wyjaśnienia tej kwestii prace nad pakietem nie są możliwe" - powiedział Piecha.
Sejm w piątkowym głosowaniu skierował do prac w komisjach projekty ustaw ws. in vitro, zgłoszone przez Małgorzatę Kidawę-Błońską, Jarosława Gowina (oboje PO) i Piechę. Posłowie odrzucili projekt Teresy Wargockiej (PiS).
Nad projektami mają pracować sejmowe komisje: zdrowia oraz polityki społecznej i rodziny. Proponowane są radykalne rozwiązania, zakazujące in vitro oraz przewidujące karanie za stosowanie tej metody, jak też takie, które ją dopuszczają i zezwalają na mrożenie ludzkich embrionów.
W ubiegłym tygodniu do prac w komisji zdrowia zostało skierowanych także osiem projektów, które tworzą rządowy pakiet ustaw zdrowotnych. Zakładają one m.in., że samorządy, które nie przekształcą szpitali w spółki, będą musiały pokrywać ich ujemne wyniki finansowe. Nowe przepisy mają umożliwić pacjentom dochodzenie odszkodowań za błędy medyczne bez postępowania sądowego.
Projekty przewidują również wprowadzenie urzędowych cen i marż leków refundowanych, likwidację Lekarskiego Egzaminu Państwowego oraz stażu medycznego, a także informatyzację służby zdrowia, która ma umożliwić umawianie się na wizyty on-line, monitorowanie statusu na liście oczekujących, wystawianie e-recept i e-skierowań.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.