Studentka położnictwa na Uniwersytecie w Nottingham Julia Rynkiewicz była przez swą uczelnię prześladowana za działalność pro life. Zawarta między nimi ugoda przewiduje przeprosiny oraz wypłatę odszkodowania.
Sprawę opisywał m.in. dziennik "The Telegraph". Około roku temu Julia Rynkiewicz, koordynująca działalność studenckiej organizacji pro life na Uniwersytecie w Nottingham, zorganizowała stoisko obrońców życia podczas imprezy skierowanej do nowych studentów uczelni. Jej władze zawiesiły ją za to, kwestionując jej zdolność do wykonywania zawodu położnej. Po czterech miesiącach śledztwa zarzuty wobec niej zostały oddalone. 25-letnia studentka straciła jednak rok studiów. Złożyła oficjalną skargę na działania uczelni. Zawarła z nią ugodę przewidującą przeprosiny oraz wypłatę odszkodowania.
- Życie w zawieszeniu z powodu niesprawiedliwego śledztwa było naprawdę trudne psychicznie i emocjonalnie. Ugoda wskazuje, że uniwersytet potraktował mnie źle i choć jestem szczęśliwa, że mogę studiować dalej, mam nadzieję, że oznacza to także, iż żaden inny student nie będzie musiał doświadczyć tego, co ja - powiedziała Julia Rynkiewicz.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.