Wejście Polski do Unii Europejskiej związane było z wieloma nadziejami, nie tylko politycznymi czy ekonomicznymi, ale także duchowymi. Co zostało z marzeń o europejskiej solidarności duchowej? Ile okazało się tylko złudzeniem?
Jesteśmy w okresie ważnych rozstrzygnięć w sprawie budżetu Unii Europejskiej, kiedy jednocześnie dokonuje się niemająca oparcia w traktatach redefinicja najważniejszych mechanizmów jej funkcjonowania. W tym kontekście powraca debata o miejscu Polski w Unii i o bilansie uczestnictwa w tym wielkim projekcie. Warto tu także przypomnieć ważne akcenty debat toczonych na początku XXI wieku. Do jakiej Unii chcieliśmy wejść? Czy trafnie przewidywaliśmy szanse i zagrożenia związane z tym procesem? Na ile sprawdziły się nadzieje wielu europejskich chrześcijan, postrzegających proces integracji jako wezwanie do podjęcia nowej ewangelizacji naszego kontynentu?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.