40 strażaków gasi pożar w szachcie instalacyjnym w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Sytuacja pożarowa jest już opanowana. Ze względu na duże zadymienie ewakuowano około 300 osób, w tym pacjentów i personel medyczny. Nikt nie został poszkodowany.
"Ogień pojawił się w szachcie z instalacyjną elektryczną w budynku Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki. Sytuacja została już opanowana przez pracujących na miejscu 40 strażaków. Obecnie trwa dogaszanie i oddymianie szpitalnych pomieszczeń" – przekazał PAP rzecznik prasowy łódzkich strażaków mł. kpt. Łukasz Górczyński.
Nikt nie został poszkodowany, lecz z uwagi na duże zadymienie zostało ewakuowanych około 300 osób z czterech oddziałów, w tym m.in. kliniki ginekologii i położnictwa, patologii ciąży. Pacjentki i personel medyczny trafiły na sąsiednie oddziały szpitala, a pracownicy administracji są na zewnątrz budynku.
Akcja oddymiania może potrwać kilka godzin. Zdaniem strażaków z uwagi na umiejscowienie ognia, przyczyną jego wybuchu mogło być zwarcie instalacji eklektycznej.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.