Co najmniej 15 rebeliantów zginęło we wtorek w ataku kilku amerykańskich samolotów bezzałogowych w Północnym Waziristanie na północnym zachodzie Pakistanu - poinformowały pakistańskie służby wywiadowcze.
Do ataku na dom i przemieszczający się pojazd doszło we wsi Bangi Dar w Północnym Waziristanie, obszarze plemiennym w pobliżu granicy z Afganistanem.
Według agencji Associated Press, w ataku brały udział cztery samoloty bezzałogowe (ang. drone). Według AFP, pociski rakietowe zostały odpalone z sześciu maszyn.
Wtorkowy atak jest ósmym w tym miesiącu - pisze AP. Do tej pory od początku roku na terenie Pakistanu dokonano prawie 100 ataków amerykańskich samolotów bezzałogowych.
Amerykanie chcą wyeliminować bojowników Al-Kaidy i talibów, których bastionem są terytoria plemienne na północnym zachodzie Pakistanu, skąd dochodzi do ataków na dowodzone przez USA międzynarodowe siły w Afganistanie.
W wywiadzie dla Fox News ocenił, że porozumienie z Rosją na temat wojny "wyłania się".
UNICEF: przemoc wobec nieletnich przybiera często drastyczną postać.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.