MSZ Chorwacji wezwało w środę ambasadora Albanii w Zagrzebiu, żądając wyjaśnień w sprawie ton odpadków, które przypłynęły na chorwackie wyspy na południu Adriatyku od strony Albanii.
Albańskiemu dyplomacie Pellumbowi Quazimiemu przedstawiono "raport w sprawie zanieczyszczenia morskiego" z zastrzeżeniem, że "śmieci pochodzą głównie z Albanii" - czytamy w komunikacie chorwackiego MSZ.
Zagrzeb zażądał od dyplomaty pilnego "wyjaśnienia, w jaki sposób śmieci napłynęły z Albanii na chorwackie wody terytorialne", podkreślając, że jest to niezbędne, "aby podjąć konieczne kroki w celu uniknięcia podobnych sytuacji".
W ostatnich dniach odpadki drewna i plastyku, których ilość Chorwacja ocenia na dziesiątki ton, a także szczątki zwierząt, przypłynęły w pobliże półwyspu Peljeszac oraz wysp Korczula, Mljet i Lastovo
MRiRW: wszystko wskazuje, że szczątki dzika z ASF celowo przeniesiono do zagłębia hodowli trzody.
"Znamy każdą trasę, znamy każdy dom, wiemy, gdzie produkują te śmieci".
Podstawa będzie wprowadzana w życie wraz z nowymi podręcznikami od 1 września 2027 r.
Procentowo najwięcej uczniów chodzi na religię w Rzeszowie, najmniej we Wrocławiu.
Ich zdaniem reforma "likwiduje fundamenty polskiej edukacji".