Drugi pochówek ks. Granata

"Czynimy to w zgodzie z tradycją Kościoła - sięgającą pierwszych wieków chrześcijaństwa - w której ciała osób zmarłych w opinii świętości były otaczane czcią, a przy ich grobach proszono o wstawiennictwo" - informuje diecezjan biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz w liście pasterskim na pierwszą niedzielę adwentu.

11 grudnia w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu będzie dniem modlitwy i refleksji "wokół osoby i myśli ks. Granata". Po sympozjum poświęconym słudze bożemu zaprezentowana zostanie książka Haliny Szumił "Przez Prawdę do miłości", ukazująca sylwetkę duchową tego kapłana, będącego m.in. profesorem i rektorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. W intencji jego rychłej beatyfikacji celebrowana będzie następnie w kościele seminaryjnym (pw. św. Michała Archanioła) msza.

Ordynariusz sandomierski przypomniał w liście, że od 1995 r. toczy się w diecezji proces beatyfikacyjny ks. Granata. Zebrano już dokumenty, poddano ocenie teologicznej jego wydane drukiem pisma i przesłuchano kilkudziesięciu świadków. Po zakończeniu czynności procesowych w diecezji, akta przekazane zostaną do Rzymu, gdzie przebada je Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych. "Do wyniesienia na ołtarze ks. Granata konieczne jest jeszcze udowodnienie cudu za jego wstawiennictwem" - napisał biskup.

Jak zaznaczył, za przyczyną ks. Granata - "nieprzeciętnego człowieka, dojrzałego chrześcijanina i wybitnego teologa" - wierni otrzymują liczne łaski, m.in. powrotu do zdrowia oraz opieki w trudnych okolicznościach życia.

Wincenty Granat urodził się w Ćmielowie w wielodzietnej rodzinie. W szkole wyróżniał się zdolnościami i pracowitością. Przyjął święcenia kapłańskie w Sandomierzu i w tamtejszym Wyższym Seminarium Duchownym przez 25 lat wykładał teologię dogmatyczną. Był także profesorem (1952-1970) i rektorem (1965-1970) Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Pozostawił po sobie m.in. monumentalną pracę "Dogmatyka katolicka". Uznawany był za autorytet moralny.

"Położył ogromne zasługi dla rozwoju Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w czasach komunistycznego zniewolenia. Ówcześni studenci z dumą wspominają postawę sługi bożego w czasie wydarzeń 1968 roku. Ks. rektor Granat nie tylko nie dopuścił do wyrzucenia z uczelni choćby jednego studenta zaangażowanego w wystąpienia marcowe i nie pozwolił nazywać ich +chuliganami+, +wrogami Polski+, ale doprowadził też do uwolnienia wszystkich, którzy zostali aresztowani" - podkreślił biskup sandomierski.

Przy grobie ks. Granata zostanie wystawiona księga próśb i podziękowań. Planowane jest również zorganizowanie - opodal jego sarkofagu - Izby Pamięci.

"Wszyscy, którzy posiadają jakiekolwiek pamiątki związane z osobą ks. Wincentego Granata, na przykład listy, pisma, nagrania magnetofonowe, fotografie, czy inne dokumenty, proszeni są o kontakt z biurem postulacji (Sandomierz, ul. Żeromskiego 2)" - zwrócił się do diecezjan biskup sandomierski.