Wojskowa pomoc w Zielonej Górze

Racje żywnościowe i kilkaset kilogramów chleba przekazało wojsko zielonogórzanom, którzy z powodu awarii instalacji gazowej musieli we wtorek wieczorem opuścić swoje mieszkania - poinformował w środę minister obrony Bogdan Klich.

"Wojsko z własnej inicjatywy postanowiło się włączyć w pomoc dla tych zielonogórzan, którzy zostali ewakuowani. Dziś, na moje polecenie, inspektorat wsparcia przygotował ponad dwa tysiące dziennych racji żywnościowych z konserwami z sucharami, napojami w proszku i gotowymi daniami obiadowymi do podgrzania, a także 700 kilogramów żytniego chleba w folii" - powiedział Klich.

Dodał, że wojsko jest gotowe wesprzeć potrzebujących kocami, ale na razie takiego zapotrzebowania nie ma.

We wtorek w Zielonej Górze, z powodu nagłego wzrostu ciśnienia gazu, wybuchło kilkadziesiąt kuchenek gazowych. Doszło do kilku pożarów, jedno mieszkanie zostało doszczętnie zniszczone. Zginęła jedna osoba, kilka zostało rannych. W obliczu zagrożenia kolejnymi wybuchami zarządzono ewakuację osiedli Pomorskiego i Śląskiego, która objęła ok. 6,5 tys. osób. Miasto przygotowało miejsca w szkołach i hali sportowej, z których skorzystało 200 osób; pozostali znaleźli schronienie u rodzin.

W środę mieszkańcy zaczęli wracać do domów. Wyjątkiem jest jeden budynek, w którym doszło do poważnej eksplozji gazu. W budynku mieszka ok. 150 rodzin, które pozostają pod opieką miasta. 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
7°C Środa
rano
6°C Środa
dzień
wiecej »