Były premier Włoch Silvio Berlusconi jest poważne chory - ogłosiła w środę prokurator podczas procesu, w którym były szef rządu jest jednym z oskarżonych w sprawie przekupienia świadków. Ostatnio polityk był kilka razy w szpitalu z powodu Covid-19 i skutków choroby.
Przed sądem w Mediolanie trwa proces dotyczący postawionego Berlusconiemu zarzuty korupcji sądowej. Według aktu oskarżenia miał on przekupić świadków, by złożyli korzystne dla niego zeznania w sprawie rozwiązłych przyjęć, jakie odbywały się w jego rezydencji. Celem było to, by jego uczestnicy mówili w zeznaniach, że były to "eleganckie kolacje".
W środę w czasie kolejnej rozprawy prokurator Tiziana Siciliano, cytowana przez agencję Ansa, powiedziała: "Uważamy, że Berlusconi jest poważnie chory, dotknięty poważną chorobą, na co wskazują zaświadczenia lekarskie i konsultacje". Wniosła o czasowe wyłączenie sprawy 84-letniego byłego szefa rządu, obecnie eurodeputowanego z trwającego procesu.
Wniosek poparł obrońca polityka Federico Cecconi wyjaśniając, że Berlusconi potrzebuje "absolutnego wypoczynku".
Sędzia musi jeszcze podjąć decyzję w tej sprawie.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.