Ojciec Święty jest bardzo zadowolony z mediacji Kościoła na Kubie i z uwagą śledzi rozwój wydarzeń w tym kraju. Poinformował o tym arcybiskup stołecznej Hawany po powrocie z Europy.
Kard. Jaime Ortega rozmawiał ostatnio w Watykanie z Benedyktem XVI, a w Hiszpanii spotkał się z kubańskimi opozycjonistami, którzy przybyli do tego kraju po zwolnieniu z więzień dzięki mediacji Kościoła. Zdaniem purpurata cytowanego przez agencję EFE, Benedykt XVI z dużym uznaniem odnosi się do wysiłków episkopatu, w których dobrze się orientuje.
Kard. Ortega oznajmił również, że proces zwalniania więźniów politycznych przebiega bez zastrzeżeń i będzie kontynuowany. Niebezpieczeństwo zawieszenia procedury wypuszczania na wolność opozycjonistów zaistniało w związku z odmową przez część z nich opuszczenia Kuby. Wymóg emigracji, jakkolwiek nie definitywnej, bo motywowanej raczej kwestiami humanitarnymi i z pozostawieniem prawa powrotu, stawiała strona rządowa.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.