Betlejemskie Światło Pokoju - symbol nadziei, miłości i pojednania odebrali w niedzielę harcerze z ZHP od słowackich skautów w Nowym Smokowcu przy granicy z Polską. Płomień z betlejemskiej Groty Narodzenia Pańskiego dotarł do Polski po raz 20-ty.
Jak powiedział PAP organizator akcji odebrania Betlejemskiego Światła Pokoju do Polski druh Marian Antonik, "Betlejemski płomień to łańcuch pokoju i braterstwa, który duchowo łączy wszystkich, którzy go posiadają".
Do słowackiego Nowego Smokowca po Betlejemskie Światło pojechało blisko tysiąc harcerzy z naszego kraju, którzy rozwiozą płomień po całej Polsce. "Wielu z nich zabierze płonący lampion do pociągu czy autobusu i pojedzie z nim przez całą Polskę, aby dotrzeć do najdalszych jej zakątków" - powiedział PAP Antonik.
Płomień z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem trafi na wigilijne stoły w całej Polsce oraz do kościołów, szkół, urzędów i szpitali. Podobnie jak w latach ubiegłych, Światło zostanie przekazane prezydentowi, premierowi, marszałkom Sejmu i Senatu.
W niedzielę po południu harcerska sztafeta z Betlejemskim Światłem Pokoju dotrze do Krakowa i na Jasną Górę. Uroczyste przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju w Warszawie odbędzie się 14 grudnia w kościele akademickim św. Anny. Z rąk harcerzy płomień odbierze metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.
Akcja przekazywania Betlejemskiego Światła Pokoju została zapoczątkowana w 1986 roku przez austriackich skautów, którzy przywieźli płomień z Groty Narodzenia Jezusa Chrystusa w Betlejem do katedry wiedeńskiej. Stamtąd, dzięki skautom, betlejemski płomień trafia niemal do wszystkich krajów Europy.
Polscy harcerze Betlejemskie Światło Pokoju odbierają od 1991 roku od swoich słowackich kolegów, a następnie przekazują je na Ukrainę, Litwę i Białoruś.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.