Wicepremier Rosji Igor Szuwałow odwiedził w poniedziałek dwie wyspy z archipelagu Kurylów, które są przedmiotem sporu z Japonią. Wizyta w kilka tygodni po podróży na wyspy prezydenta Rosji znów wywołała protesty Tokio.
Igor Szuwałow przebywał na dwóch z czterech spornych wysp, które Rosja nazywa Kurylami Południowymi, a Japonia Terytoriami Północnymi, by - jak powiedział jego rzecznik - przyjrzeć się sposobom zintensyfikowania rozwoju gospodarczego.
Japoński premier Naoto Kan nazwał wizytę Szuwałowa "godną ubolewania" - podała japońska agencja Kyodo, informując, że protest w tej sprawie przekazano rosyjskiemu ambasadorowi w Tokio.
Wizyta Szuwałowa nastąpiła w sześć tygodni po wizycie na wyspach Dmitrija Miedwiediewa, który był pierwszym prezydentem Rosji odwiedzającym sporne terytorium. Wizyta Miedwiediewa wywołała najpoważniejszy od dziesięcioleci spór dyplomatyczny między Rosją a Japonią.
Japonia na konferencji w San Francisco w 1951 roku zrzekła się praw do Wysp Kurylskich, zajętych przez wojska ZSRR 18 sierpnia 1945 r., trzy dni po kapitulacji Japonii. W okresie zimnej wojny uznała jednak, że traktat nie obejmuje czterech wysp, stanowiących "Terytoria Północne Japonii". Od zwrotu tych wysp uzależniła także zawarcie traktatu pokojowego z ZSRR po 1945 roku, którego nie podpisano do dzisiaj.
7887151 arch.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.