Trzech polskich żołnierzy w Afganistanie zostało rannych w wyniku eksplozji przydrożnego ładunku wybuchowego; ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - poinformowały służby prasowe PKW Afganistan.
Do zdarzenia doszło w piątek po południu, kilkanaście kilometrów na południe od bazy Ghazni; polski patrol został zaatakowany silnym ładunkiem wybuchowym, uszkodzony został transporter kołowy Rosomak; silne opancerzenie pojazdu uchroniło życie żołnierzy - poinformował PAP kpt. Artur Pinkowski z Sekcji Informacyjno - Prasowej Polskich Sił Zadaniowych Afganistan Ghazni.
"Poszkodowanych zostało pięciu członków załogi, trzech z nich jest rannych. Na miejsce zdarzenia natychmiast wysłano śmigłowce ewakuacji medycznej MEDEVAC, które przetransportowały poszkodowanych do szpitala polowego w Ghazni, gdzie udzielono im pomocy lekarskiej. Stan rannych lekarze określają jako stabilny, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo" - podał Pinkowski w komunikacie.
Dodał też, że rodziny żołnierzy zostały poinformowane o zdarzeniu; żołnierze przez najbliższe dni pozostaną pod stałą opieką lekarską.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.