Czas pandemii pogłębia problemy alkoholowe - ocenił ks. Marek Dziewiecki, psycholog i członek Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych, komentując dane Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Radomiu. Wynika z nich, że w 2020 roku radomianie na alkohol wydali rekordową ilość pieniędzy, bo aż 237 mln złotych. Wzrost wydatków odnotowano również w całym kraju.
Z danych wynika również, że na przestrzeni ostatnich trzech lat w Radomiu ponad 10 tys. osób leczyło się z powodu zaburzeń spowodowanych przez nadmiernie spożywanie alkoholu. Większość z nich korzysta z terapii i leczenia specjalistycznego.
Prawie 80% 15-16latków i 92% 17 i 18-latków chociaż raz w ciągu swojego życia piło alkohol, a 46% 15 i 16 latków i 76% 17-18 latków sięgało po alkohol w czasie ostatnich 30 dni. Młodzież pije głównie piwo, na drugim miejscu jest wódka, a na trzecim wino. Do upicia przyznało się 11% uczniów i 18% ze starszej grupy wiekowej.
Badania pokazały, że na terenie Radomia, wśród respondentów w wieku 13-15 lat prawie połowa dziewcząt (46%) jak i chłopców (41%) jeszcze nigdy nie piła alkoholu.
Ks. Marek Dziewiecki odnosząc się do danych powiedział na antenie Radia Plus Radom, że mieszkańcy Radomia wydali na alkohol w roku 2020 kilkanaście procent więcej pieniędzy niż rok wcześniej. Jego zdaniem to kolejny sygnał, który potwierdza, że czas pandemii pogłębia problemy alkoholowe wśród mieszkańców miasta.
- Dzieje się tak w sytuacji, gdy jednocześnie wzrasta liczba osób uzależnionych od innych substancji psychotropowych, a także liczba osób popadających w uzależnienia behawioralne, czyli w uzależnienia na przykład od hazardu, pornografii, pracy, jedzenia, urządzeń elektronicznych, internetowych stron społecznościowych, od kredytów, lęków, agresji - uważa ks. Dziewiecki. Dodaje, że każde uzależnienie to znak, że dany człowiek nie radzi sobie z trudnymi sytuacjami życiowymi, sygnalizowanymi przez bolesne, niepokojące emocje.
Jego zdaniem dobrze, że media informują o rosnącej liczbie tych, którzy sięgając po alkohol czy poprzez inne uzależnienia próbują „zapomnieć” o tym, co ich niepokoi, zamiast wyciągać wnioski z trudnych przeżyć i zmieniać na dojrzalsze swoje zachowania, więzi, wartości czy normy moralne. Ks. Dziewiecki stwierdził również, że popadanie w uzależnienia nie rozwiązuje trudności życiowych.
- Przeciwnie, sprawia, że nasza sytuacja życiowa jeszcze bardziej nas niepokoi, a przez to wpycha nas w kolejne uzależnienia. Jedynie nieliczni ludzie potrafią odzyskiwać wolność - przestrzega duchowny.
Przypomnijmy, że w niedzielę rozpocznie się sierpień – miesiąc abstynencji.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.