600 tys. Haitańczyków pozbawionych jest dachu nad głową w wyniku tragicznego trzęsienia ziemi, które dotknęło tę wyspę dziesięć dni temu. Zginęło prawie 2,2 tys. osób, a ponad 12 tys. zostało rannych. Ok. 400 osób uznaje się wciąż za zaginione.
Sytuację humanitarną pogorszyło przejście tropikalnej burzy, która spowodowała kolejne rozległe zniszczenia. Mimo że na pomoc Haitańczykom pośpieszyło wiele organizacji charytatywnych z całego świata, to dociera ona jedynie do większych ośrodków. Tereny rolnicze i górskie są jej praktycznie pozbawione.
„Ludzie tracą cierpliwość i są zdesperowani. Zdarza się, że napadają na transporty, które przewożą żywność, lekarstwa oraz namioty” - mówi Radiu Watykańskiemu Sara Perisco z organizacji Terre des Hommes, która koordynuje pomoc ze stolicy kraju Port-au-Prince.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.