Rośnie liczba studentów mieszkających u rodziny lub znajomych i nieponoszących opłaty za najem. Jednocześnie spadł odsetek wynajmujących nieruchomości - wynika z raportu "Studenci na rynku nieruchomości 2021".
Odsetek studentów mieszkających u rodziny lub znajomych i nieponoszących opłaty za najem wzrósł z 27 proc. w 2020 r. do 52 proc. w 2021 r. Spadł odsetek wynajmujących nieruchomości (z 51 proc. do 33 proc.) - wynika z raportu "Studenci na rynku nieruchomości 2021", przygotowanego przez Centrum AMRON, we współpracy z Warszawskim Instytutem Bankowości i koordynatorami Programu Edukacyjnego "Nowoczesne Zarządzanie Biznesem".
W raporcie wskazano, że studenci, którzy mieszkali sami, wybierali najczęściej kawalerki (59 proc.), natomiast respondenci najmujący lokale ze współlokatorami najczęściej decydowali się na trzy lub więcej pokoi (48 proc.). Jedynie 9 proc. mieszkań najmowanych w pojedynkę składało się z trzech lub więcej pokoi. Na takie warunki mogli sobie pozwolić tylko najbardziej zamożni najemcy, gdyż w tym przypadku ceny znacznie przekraczały średnią. Lokale dwupokojowe były wybierane przez 32 proc. studentów najmujących samodzielnie oraz przez 41 proc. mieszkających z innymi osobami.
"Średnia miesięczna opłata za najem w analizowanych ośrodkach akademickich w Polsce wyniosła 843 zł dla studentów stacjonarnych i 990 zł dla studentów niestacjonarnych. Miesięczne koszty najmu dla tej drugiej grupy, stanowią blisko 30 proc. comiesięcznych kosztów studenta mieszkającego poza domem rodzinnym" - stwierdzono w raporcie.
Wskazano w nim, że najwyższe stawki najmu pokoi i mieszkań w nieruchomościach prywatnych występują w Warszawie, gdzie mamy do czynienia z największą koncentracją uczelni i studentów w Polsce. Najem całego mieszkania na wyłączność kosztował tu średnio 2 229 zł miesięcznie, czyli aż o 744 zł więcej niż średnia dla wszystkich miast.
W raporcie "Studenci na rynku nieruchomości 2021" przedstawiono analizę na podstawie ponad 2,2 tys. ankiet wypełnianych przez studentów z 24 polskich miast.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.