Także migranci mają prawo żyć jako pełnoprawni członkowie ludzkiej rodziny, a Kościół ma obowiązek wyjść im naprzeciw. Zwrócił na to uwagę episkopat Hiszpanii w liście na niedzielę migranta i uchodźcy.
Biskupi przypominają, że emigranci mają prawo, aby żyć jako pełnoprawni członkowie rodziny ludzkiej. Z drugiej strony podkreślają, że „obowiązek przyjęcia, pomocy, solidarności i braterstwa” wobec imigrantów opiera się na fakcie, że „wszystkie ludzkie istoty są dziećmi tego samego Boga Ojca”. „Mamy wspólny początek, to samo przeznaczenie, to samo miejsce do życia – ziemię stworzoną przez Boga i oddaną do użytku wszystkim mężczyznom i kobietom... Mamy wspólną drogę, choć żyjemy w różnych sytuacjach” – czytamy w liście. Biskupi zwracają uwagę, że w budowaniu jednej rodziny ludzkiej bardzo ważną rolę odgrywa Kościół. Powinien być pionierski w przyjmowaniu imigrantów, w procesie integracji z nowym społeczeństwem i ze wspólnotami chrześcijańskimi. „Kościół powinien być przykładem w podejmowaniu odpowiedzialności za emigrantów, zawsze szanując tożsamość każdego wewnątrz jednej rodziny” – podkreślają biskupi.
Według danych w Hiszpanii żyje ponad 4 mln imigrantów. W większości są to ludzie młodzi i przedsiębiorczy, którzy dotkliwie odczuli panujący kryzys ekonomiczny. Wielu wróciło do kraju pochodzenia. Obecna sytuacja społeczno-polityczna Hiszpanii sprawia, że pojawiają się postawy ksenofobiczne, a poszczególne partie używają kwestii imigrantów do własnych celów wyborczych.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.