W wielu stanach USA trzeba było przesunąć terminy wykonania wyroków kary śmierci po tym, jak firma produkująca jeden ze składników zabójczego zastrzyku, tiopental, ogłosiła w sobotę, że nie będzie go już wytwarzać.
Producent, firma Hospira, chciał co prawda kontynuować produkcję na terenie Włoch. Zrezygnował jednak z tego pomysłu, gdy okazało się, że unijne przepisy zabraniają wywozu tej substancji do USA ze względu na jej przeznaczenie. Firma zrezygnowała więc całkowicie z jej produkowania. Na terenie USA jest ona według firmy niemożliwa.
Jak zauważa agencja dpa, poszukiwania środka zastępczego dla tiopentalu mogą trwać miesiącami lub dłużej.
Tiopental to jedna z trzech substancji, składających się na zabójczą mieszankę wstrzykiwaną w USA skazańcowi. Jest on używany do pozbawienia więźnia świadomości, dwa następne składniki - do wywołania paraliżu i ostatecznie zatrzymania akcji serca.
Karę śmierci wykonuje się w USA w 35 stanach, z czego niemal we wszystkich poprzez wstrzyknięcie trucizny.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.