Biskup polowy WP Józef Guzdek łączy się w bólu z rodzinami śp. st. szer. Marcina Pastusiaka oraz ratownika medycznego Marcina Knapa, którzy zginęli podczas wykonywania patrolu w prowincji Ghazni w Afganistanie
Jak poinformował rzecznik Ordynariatu Polowego WP, ks. płk SG Zbigniew Kępa kapelani i wiernymi diecezji wojskowej będą modlić się dziś za poległych i ich rodziny podczas niedzielnych Mszy św. we wszystkich kościołach i kaplicach garnizonowych.
Jak poinformował kpt. Dariusz Kudlewski, szef sekcji informacyjno-prasowej Polskich Sił Zadaniowych w Afganistanie, st. szer. Marcin Pastusiak i cywilny ratownik medyczny Marcin Knap zginęli w wyniku eksplozji miny-pułapki, podczas patrolu w afgańskiej prowincji Ghazni. Dwóch innych członków załogi zostało rannych i przebywa w szpitalu, a kilku pozostałych opatrzono ambulatoryjnie.
Do ataku doszło w południowo-wschodniej części prowincji Ghazni. Polscy żołnierze wraz z policją afgańską byli na patrolu. Podczas przejazdu kolumny pod jednym z transporterów opancerzonych Rosomak eksplodowała mina–pułapka.
Na miejsce zdarzenia zostały wezwane śmigłowce ewakuacji medycznej, a także Siły Szybkiego Reagowania. Ranni i poszkodowani drogą lotniczą zostali przetransportowani do szpitala polowego w Sharanie, a następnie do szpitala koalicyjnego, w Bagram.
Stan rannych lekarze określają jako stabilny. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
St. szer. Marcin Pastusiak służył w Oddziale Specjalnym Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim. Była to jego druga misja zagraniczna, w 2008 roku służył w Libanie. Był kawalerem, miał 26 lat.
Marcin Knap był ratownikiem medycznym. Miał 34 lata. Pozostawił żonę.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.