Ulicami Paryża przeszedł w niedzielę, zorganizowany już po raz siódmy, "marsz na rzecz poszanowania życia". Uczestnicy marszu domagali się uchylenia ustawy legalizującej we Francji zabiegi przerywania ciąży, której 36 rocznica uchwalenia przypada w styczniu.
Pochód, w którym według organizatorów wzięło udział 40 tys. osób (według policji 6.500), przeszedł z Placu Republiki na Plac Opery pod transparentem "Zjednoczeni na rzecz obrony życia".
Uczestnicy pochodu domagali się "uznania godności ludzkiej od poczęcia" oraz "prawdziwej polityki na rzecz życia i rodziny".
W marszu wzięły udział liczne rodziny z dziećmi oraz duchowni przybyli z całej Francji. Papież Benedykt XVI skierował do uczestników marszu przesłanie z wyrazami poparcia. Apelował w nim o "powołanie nowej kultury życia, będącej owocem kultury prawdy i miłości".
Ocenia się, że we Francji na każde 800 tys. urodzeń przypada ok. 200 tys. zabiegów przerwania ciąży. (PAP)
Głównymi celami są schronienia dla osób przesiedlonych oraz domy cywilne.
Sarkozy po raz kolejny przekonywał, że nie dopuścił się czynów, za które został skazany.