Miejsca pamięci w Rosji, które Polacy odwiedzają z okazji Dnia Wszystkich Świętych, związane są z historią Polaków w Imperium Rosyjskim, z zesłaniami na Syberię, a także z tragicznymi kartami XX wieku, w tym masowymi represjami politycznymi.
Na Syberii, we wsi Wierszyna leżącej około stu kilometrów od Irkucka znicze zapłoną na grobach na miejscowym polskim cmentarzu. Wierszynę założyli na początku XX wieku polscy osadnicy, którzy byli imigrantami ekonomicznymi. Dziś w Wierszynie mieszkają i kontynuują polskie tradycje ich potomkowie.
Dyplomaci z Irkucka odwiedzają w okolicy Dnia Wszystkich Świętych cmentarz w Nikolsku koło Tunki, na którym pochowani są polscy księża zesłani po powstaniu styczniowym. Z historią Polski związana jest również i Tunka, w której przez dwa lata przebywał na zesłaniu Józef Piłsudski. W samym Irkucku w tych dniach składane są kwiaty pod pomnikiem Kaplica Pokoju i Pojednania stojącym przy katedrze katolickiej. W miejscu tym złożone są urny z ziemią z czternastu miejsc martyrologii Polaków m.in. z Kołymy, Magadanu, Katynia i Workuty.
Kolejnym polskim miejscem pamięci niedaleko Irkucka jest miejscowość Piwowaricha, gdzie znajdują się masowe groby ofiar terroru politycznego z lat 30. XX wieku. Wśród kilkunastu tysięcy pochowanych tam ludzi są również Polacy. Co roku z okazji Dnia Wszystkich Świętych składane są kwiaty i zapalane znicze na symbolicznym polskim grobie w formie płyty z wizerunkiem płaczącej postaci.
Krótko przed Dniem Wszystkich Świętych przypada w Rosji Dzień Pamięci Ofiar Represji Politycznych, obchodzony 30 października. Tego dnia polscy dyplomaci i przedstawiciele Polonii rozpoczynają odwiedzanie miejsc pamięci związanych z masowymi represjami, które dotknęły również Polaków. W sobotę, 30 października ambasador RP w Moskwie Krzysztof Krajewski odwiedził dawny poligon NKWD w Butowie pod Moskwą. Wśród ponad 20 tys. osób rozstrzelanych w Butowie w latach 1937-38 byli również Polacy.
Dzień wcześniej polscy dyplomaci w Moskwie odwiedzili Cmentarz Doński w stolicy Rosji. Znajdują się tam symboliczne groby przywódców Polskiego Państwa Podziemnego: ostatniego dowódcy Armii Krajowej gen. Leopolda Okulickiego "Niedźwiadka" i zastępcy Delegata Rządu RP na Kraj, Stanisława Jasiukowicza "Opolskiego".
W Petersburgu 1 listopada przedstawiciele konsulatu generalnego RP wezmą udział w nabożeństwie na cmentarzu w dzielnicy Lewaszowo. Spoczywają tam ofiary masowych represji lat 1937-38, wśród których było wielu Polaków. Na mogiłach zostaną złożone kwiaty i zapalone znicze. Nabożeństwo odprawi biskup Nikołaj Dubinin. W uroczystości weźmie również udział konsul generalny Litwy w Petersburgu, tamtejsza Polonia oraz przedstawiciele społeczności litewskiej.
Dzień wcześniej, w niedzielę, dyplomaci z Petersburga złożyli kwiaty przy symbolicznym grobie kompozytorki i piatnistki Marii Szymanowskiej, na grobach kompozytora Siergieja Słonimskiego oraz aktorki i pisarki Tamary Pietkiewicz.
W obwodzie nowogrodzkim przedstawiciele konsulatu w Petersburgu i Polonii, jak co roku, składają kwiaty i zapalają znicze w Borowiczach - miejscu gdzie znajdował się obóz pracy, w którym byli przetrzymywani żołnierze Armii Krajowej.
Przedstawiciele agencji konsularnej RP w Smoleńsku rano w poniedziałek złożą kwiaty i zapalą znicze przy lotnisku Siewiernyj, w miejscu katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku. Następnie udadzą się do Katynia, by na Polskim Cmentarzu Wojennym oddać hołd ofiarom zbrodni katyńskiej.
W Kaliningradzie przedstawiciele konsulatu RP odwiedzają w okolicach Dnia Wszystkich Świętych miejsca pamięci, gdzie w latach II wojny światowej ginęli obywatele polscy. Dyplomaci składają kwiaty na terenie dawnego niemieckiego obozu koncentracyjnego Hohenbruch, niedaleko miejscowości Gromowo. Znicze zapłoną także w miejscu dawnego obozu jenieckiego Stalag I A Stablack, w rejonie Bagrationowska oraz pod pomnikiem ofiar Holokaustu w okolicach miejscowości Jantarnyj (dawne Palmniki/Palmnicken).
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.