W sobotę mamy 15 190 zakażeń koronawirusem. Przyrost jest cały czas bardzo duży i transmisji wirusa jest coraz więcej - mówił w sobotę w RMF FM minister zdrowia Adam Niedzielski.
Niedzielski zapewniał, że skala czwartej fali pandemii będzie w dużej mierze zależeć od zachowania zasad bezpieczeństwa, w tym m.in. dystansu, noszenia maseczek oraz szczepień.
Zaznaczył, że przebieg czwartej fali wskazuje na znacznie mniej zakażeń i hospitalizacji, niż było to w przypadku poprzednich trzech fal.
"Mamy troszeczkę mniej przypadków, bo dzisiaj jest ich 15 190, ale to jest cały czas bardzo duży przyrost" - mówił szef MZ.
"Widzimy po stronie wykonywanych badań, że te liczby bardzo się powiększają, co też świadczy o tym, że jest coraz więcej transmisji (wirusa)" - dodał.
Szef resortu zdrowia podkreślił, że nie mamy do czynienia jeszcze obecnie z apogeum czwartej fali. Jednak - jak stwierdził - w dwóch najbardziej dotkniętych czwartą falą województwach - podlaskim i lubelskim - dynamika zakażeń wyhamowuje. Niedzielski wskazał, że w woj. lubelskim dynamika zakażeń wyniosła jedynie 9 procent przy porównaniu obecnego tygodnia do poprzedniego.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.