Nie wykluczamy, że Rosja celowo "przepuści" przez Białoruś na Ukrainę dużą liczbę nielegalnych migrantów - powiedział w piątek minister spraw wewnętrznych Ukrainy Denys Monastyrski. Zaznaczył, że parlament powinien być gotowy na wprowadzenie stanu wyjątkowego, ale obecnie nie ma takiej konieczności.
"Nie wykluczamy możliwości, że Rosja zdecyduje się na celowe przepuszczenie przez Białoruś na nasze terytorium dużej liczby nielegalnych migrantów" - powiedział Monastyrski podczas sesji pytań do rządu w Radzie Najwyższej (parlamencie).
Jak dodał, "kluczowym zadaniem" Ukrainy jest "powstrzymanie i zatrzymanie możliwego masowego potoku nielegalnych migrantów".
Minister zaapelował do parlamentu o wydzielenie środków w budżecie na przyszły rok na wyposażenie granicy Ukrainy z Białorusią i Rosją.
Zaznaczył też, że parlament powinien być gotowy na wprowadzenie stanu wyjątkowego w przygranicznych regionach w związku z sytuacją z migrantami, jednak, jak podkreślił, na razie nie ma takiej konieczności.
Zapewnił przy tym, że obecnie sytuacja na granicy białorusko-ukraińskiej, która ma długość 1084 km, jest pod kontrolą i jest stabilna.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.
Jasne jest, że Moskwa chce przede wszystkim zaszkodzić naszym ludziom.
Libańskie ministerstwo zdrowia powiadomiło o śmierci czterech osób w izraelskich atakach.
Raport: potrzebna baza danych o aktywności nietoperzy na farmach wiatrowych.
Pięć podcastów "podejmuje kluczowe wątki z bogatej spuścizny Ojca Świętego.
RPO: obciążenie garaży w budynkach wolnostojących wyższą stawką podatku - niekonstytucyjne
... jeśli rząd tego kraju "nadal będzie pozwalał na zabijanie chrześcijan".