Nigdy nie zapomnimy naszych przodków, którzy zginęli w okresie Hołodomoru - oświadczył w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Jak co roku w ostatnią sobotę listopada obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Wielkiego Głodu.
Ukraińcy oddają cześć ofiarom Wielkiego Głodu m.in. minutą ciszy i zapalając świece w oknach. "Tego dnia jesteśmy przepełnieni emocjami i jednocześnie puści. Zapalamy świecę i czujemy dreszcz. Tego dnia płaczemy tak cicho, że słychać nasze milczenie. Tego dnia czcimy miliony naszych zmarłych przodków i modlimy się za dusze zmarłych Ukraińców" - oznajmił Zełenski.
"Nigdy i za nic nie zapomnimy naszych przodków, którzy zginęli w 1921, 1922 i 1923 r., w 1946 i 1947 r., i w najstraszniejszych, spowodowanych przez stalinowski reżim totalitarny latach 1932 i 1933 Hołodomoru (Wielkiego Głodu) - ludobójstwa" - dodał podczas uroczystości.
Czytaj też:
Cześć pamięci ofiar Wielkiego Głodu oddali polscy dyplomaci na Ukrainie.
Jak wynika z opublikowanych w sobotę danych ośrodka Rating, 44 proc. Ukraińców uważa, że Józef Stalin był osobiście odpowiedzialny za organizację Wielkiego Głodu. 43 proc. Ukraińców chciałoby, aby Rosja wypłaciła odszkodowanie obywatelom Ukrainy poszkodowanym w związku z Wielkim Głodem i członkom ich rodzin.
W czasach komunizmu Ukrainę dotknęły trzy fale głodu: na początku lat 20., potem w latach 30. i w latach 1946-1947. Najtragiczniejszy w skutkach był Wielki Głód z lat 1932-1933, w którego najgorszym okresie umierało dziennie do 25 tys. ludzi.
Wielki Głód nastąpił w jednym z najżyźniejszych krajów Europy w czasie pokoju, gdy ZSRR eksportował ogromne ilości zboża. Na Ukrainie zboże, a następnie cała żywność, były konfiskowane przez władze.
W 1932 roku w ZSRR wprowadzono prawo o ochronie własności państwowej, które pozwalało na rozstrzelanie człowieka za zabranie jednego kłosa z należącego do kołchozu pola. Obowiązywał także dekret o całkowitej blokadzie wsi z powodu rzekomego sabotowania obowiązkowych dostaw zbóż. W ocenie historyków głód wywołano sztucznie, by złamać opór chłopstwa wobec kolektywizacji. Na Ukrainie opór ten był największy. Szacuje się, że w czasie Wielkiego Głodu na Ukrainie zmarło co najmniej 3,5 mln ludzi. Wśród ofiar byli też Polacy.
Polska w 2006 roku uznała Wielki Głód na Ukrainie za ludobójstwo.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.