Trzy osoby zginęły w sobotę w lawinie śnieżnej w regionie Salzburga w Austrii. To narciarze, którzy zjeżdżali na nartach poza wyznaczonymi trasami - poinformował austriacki oddział Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża.
Do tragedii doszło około 2400 metrów nad poziomem morza w dystrykcie Lungau. Lawina przysypała w sumie osiem osób, dwie zginęły na miejscu, trzecia zmarła w szpitalu z powodu odniesionych obrażeń.
W ostatnich latach w Austrii lawiny zabijały średnio 20 osób rocznie. W ostatnich dwóch sezonach ofiar śmiertelnych było jednak mniej, ponieważ pandemia koronawirusa ograniczyła liczbę narciarzy w górach.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.